Trump prezydentem USA - co zatem kupować, co sprzedawać?

 | 10.11.2016 15:37

Clement Thibault

Rynki przeżyły szok po zwycięstwie Trumpa i mogą nawet dobrze prosperować podczas jego prezydentury. Wróżąc jednak z fusów, które akurat teraz ułożyły się dobrze dzięki pierwszemu przemówieniu Trumpa, możemy już teraz powiedzieć, że niektóre sektory rynkowe i niektóre konkretne spółki bardziej (a inne mniej) skorzystają na staraniach nowego prezydenta o „uczynieniu Ameryki wielkiej”.

h2 Energia/h2 h3 Kupuj: Węgiel/h3

Druga kadencja Obamy była naznaczona ogromnymi staraniami o walkę ze zmianą klimatu. Jego administracja zapoczątkowała „Clean Power Plan” (ang. Plan Czystej Energii), który jest zestawem przepisów mających na celu zredukowanie szkodliwego wpływu prowadzonej przez państwo gospodarki na środowisko naturalne, między innymi przez zminimalizowanie zanieczyszczeń emitowanych ze spalania węgla w elektrowniach. Podczas swojej kampanii w Detroit, w sierpniu, Donald Trump powiedział, że zamierza „przywrócić górników i hutników z powrotem do pracy”. Jedną ze spółek, które skorzystają z poglądów Trumpa na przepisy dotyczące energii, jest Peabody Energy Corp (OTC:BTUUQ ) z St. Louis, która dostarcza węgiel i gaz. W kwietniu tego roku złożyła ona wniosek o ochronę przed bankructwem, po latach spadków i tysiącach zamkniętych miejscach pracy. Pomimo że jej kopalnie nadal pokazują zyski, to trwające załamanie się popularności węgla jako źródła energii zmusił spółkę do ogłoszenia bankructwa po latach nagromadzonych długów. Odnowione zainteresowanie węglem jako źródłem energii oraz nowy zastrzyk kapitału mógłby wyciągnąć Peabody i cały przemysł z nędzy. Mogło się to zacząć już wczoraj, gdy udziały spółki wzrosły z 8,50$ do 12,80$ na akcję, notując 50%-owy wzrost, po ogłoszeniu wygranej Trumpa.