Wybicie złota i srebra efektem oddziaływania wielu czynników

 | 19.05.2021 10:05

Utrzymujący się od sześciu tygodni rajd złota nadal trwa; w ostatnich dniach metal ten zdołał pokonać kilka kluczowych poziomów, w szczególności dwustudniową średnią ruchomą oraz linię trendu spadkowego z poziomu maksimum z sierpnia 2020 r. Warto jednak również zauważyć, że od marca, kiedy to nastąpiła kulminacja miesięcznego spadku w postaci podwójnego dna na poziomie 1 677 USD/oz, możliwość penetracji kluczowych poziomów oporu złoto wielokrotnie zawdzięczało srebru. Krytyczne znaczenie miało wybicie powyżej 1 800 USD oraz ostatni rajd powyżej wspomnianej linii trendu spadkowego.

Od czasu minimum z początku kwietnia srebro odnotowywało o 7% lepsze wyniki od złota, a relacja złota do srebra spadła z poziomu powyżej 70 uncji srebra do jednej uncji złota do poziomu 65,50. To dodatkowe wsparcie dla srebra wynika częściowo z powiązania z zyskującymi na wartości metalami przemysłowymi, takimi jak miedź czy cynk.

Na obecne umocnienie wpłynęły liczne czynniki, z których najważniejsze to osłabienie dolara i stabilne rentowności amerykańskich obligacji skarbowych. Ten ostatni czynnik kryje fakt, iż obawy o wzrost inflacji spowodowały, że dziesięcioletnie rentowności powyżej progu opłacalności osiągnęły ośmioletnie maksimum na poziomie 2,56%, natomiast realne rentowności, które często wykazują silną odwrotną korelację względem złota, powróciły w rejony -1%. Ponadto pojawił się strach przed azjatyckim wariantem wirusa, napięcia na Bliskim Wschodzie oraz bardzo wysoka zmienność na rynku kryptowalut, w efekcie której ten nowy sektor stracił na atrakcyjności jako metoda magazynowania wartości.

Aby ten rajd wykroczył poza obecne poziomy, dane ekonomiczne ze Stanów Zjednoczonych powinny w dalszym ciągu wykazywać trajektorię spadkową. Mimo iż nie wpłynęłoby to na zmniejszenie korzystnych dla złota presji inflacyjnych, dłuższy okres korekty danych amerykańskich przyczyniłby się do utrzymania rentowności amerykańskich obligacji skarbowych na stabilnym poziomie, a równocześnie wywierałby presję spadkową na dolara.