Z dużej chmury tańsza ropa

 | 09.01.2020 11:01

Materiał wykonany na zlecenie Domu Maklerskiego Banku BPS S.A.

Wczorajsza świeca na wykresie ceny ropy naftowej (ICE Brent) chyba mówi wszystko na temat zmiany nastrojów, do której doszło w środę. Odebrane jako pojednawcze („daliśmy sobie po razie pokazując, że nie jesteśmy mięczakami, ale teraz jesteśmy kwita i chodźmy się napić”) przemówienie Donalda Trumpa przekonało uczestników rynku, że – na razie – żadnej wojny pomiędzy USA i Iranem nie będzie. Spadek ceny ropy na zamknięcie sesji o ponad 8 proc. w stosunku do najwyższego poziomu osiągniętego w trakcie tej sesji ostatni raz zdarzył się w luty 2016, ale jeszcze nigdy w historii tego rynku nie zdarzyło się, by cena, która w maksimum sesji ustanawiała kilkumiesięczne minimum na jej zamknięcie była najniższej od kilkunastu sesji. Oczywiście takie objęcie bessy nie jest zwykle jakimś optymistycznym sygnałem dla rynku, na którym się pojawia, ale oczywiście w przypadku rynku ropy naftowej jakieś nowe wiadomości mogą szybko zmienić krótkoterminowy trend.