Potencjalne pęknięcie bańki na pojazdy elektryczne pociąga za sobą ceny litu i niklu

Invezz.com

Opublikowano 12.01.2024 09:31

Zaktualizowano 12.01.2024 10:11

Potencjalne pęknięcie bańki na pojazdy elektryczne pociąga za sobą ceny litu i niklu

Invezz.com - Wiele wskazuje na to, że bańka pojazdów elektrycznych (EV) pęka. Po pierwsze, akcje większości spółek elektrycznych, w tym wiarygodnych marek, takich jak Tesla (NASDAQ:TSLA), Rivian i Lucid, gwałtownie straciły na wartości w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Wiele małych firm zajmujących się pojazdami elektrycznymi, takich jak Mullen Automotive, Workhorse Group, Faraday Future i Fisker, boryka się z trudnościami w miarę przyspieszania spalania środków pieniężnych.

Bańka EV pęka/h2

Są jeszcze inne złe wieści dla pojazdów elektrycznych. W czwartek Hertz poinformował, że wyprzedaje ze swojego asortymentu ponad 20 000 pojazdów elektrycznych ze stratą. W oświadczeniu firma przestrzegła, że początkowy koszt zakupu pojazdów elektrycznych jest wysoki.

Zauważył również, że popyt na pojazdy elektryczne ze strony klientów był ograniczony, a koszty utrzymania były znacznie wyższe niż w przypadku pojazdów ICE. Dla wielu osób było to zaskoczeniem, ponieważ pojazdy elektryczne mają mniej ruchomych części niż pojazdy tradycyjne. Prawdopodobną przyczyną jest to, że drobny wypadek pojazdu elektrycznego powoduje uszkodzenie akumulatora, który jest nadal bardzo kosztowny.

Tymczasem w Wielkiej Brytanii, kraju, który ma nadzieję wycofać pojazdy z silnikiem ICE w ciągu dziesięciu lat, pojazdy elektryczne nie sprzedają się wystarczająco szybko. W oświadczeniu z zeszłego tygodnia organ branżowy podał, że sprzedaż pojazdów elektrycznych stanowiła 16,5% całej sprzedaży pojazdów w 2023 r., w porównaniu z 16,6% rok wcześniej.

W USA grupa dealerów pojazdów ostrzegła niedawno, że większość ludzi wybiera pojazdy z silnikiem ICE. W rezultacie pojazdy elektryczne pozostają w sklepach dwukrotnie dłużej niż samochody ICE. Jednocześnie firmy takie jak Ford (NYSE:F), GM i Stellantis ograniczają swoje inwestycje w pojazdy elektryczne.

Spadają ceny metali w pojazdach elektrycznych i akumulatorach/h2

Utrzymująca się słabość pojazdów elektrycznych ma wpływ na metale stosowane w pojazdach elektrycznych, które są niezbędne w produkcji akumulatorów. Uważnie obserwowany fundusz ETF Global X Lithium & Battery Technology (LIT) spadł do 47,68 dolarów, co oznacza spadek o 50% w stosunku do najwyższego poziomu w 2022 r.

Wykres ETF-u LIT

Podobnie nie najlepiej radzą sobie firmy produkujące te metale. W USA cena akcji Lithium America spadła do 5,6 dolara, najniższego poziomu od września 2020 r. W 2022 r. osiągnęła szczyt na poziomie ponad 25 dolarów. Podobnie spółki takie jak Lithium Australia, Liontown Resources (ASX:LTR) i Pilbara Metals cofnęły się.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

Bliższe przyjrzenie się pokazuje, że większość metali używanych do produkcji akumulatorów znalazła się w głębokim spadku. Dotyczy to metali takich jak miedź, lit, nikiel i kobalt. Po gwałtownym wzroście kilka lat temu, metale te ostatnio spadły.

Oprócz spowolnienia rynku pojazdów elektrycznych, metale te załamały się ze względu na ich obfitość. Kraje takie jak Zimbabwe, Australia i Chile dysponują obfitymi zasobami litu. Indonezja, Filipiny, Rosja i Australia dysponują ogromnymi zasobami niklu.

Co najważniejsze, Chiny mają największy udział w rynku tych metali na świecie. Jej spółki już wcześniej dostrzegły potencjał metali EV i zakupiły je tanim kosztem. Teraz Chiny robią z metalami akumulatorowymi to samo, co zrobiły ze stalą.

Pozytywną stroną jest to, że spadające ceny litu i niklu powodują pewne działania, które mogą w przyszłości spowodować ich wzrost. Po pierwsze, niektóre firmy, takie jak Core Lithium i Panoramic Resources, wstrzymały część swojej działalności. To samo dotyczy firm takich jak Chemaf Resources i Horizonte Minerals.

Jednocześnie wiele firm zainteresowanych tymi metalami prawdopodobnie spowolni swoje inwestycje. W większości przypadków budowa kopalń trwa zwykle lata, a nawet dziesięciolecia i jest kosztownym przedsięwzięciem. W niedawnej notatce analityk Liberium Capital powiedział :

„Inwestorzy powinni poczekać, aż zobaczą dowody na tego rodzaju przywrócenie równowagi wśród światowych górników litu i kobaltu, zanim pomyślą o zakupie ekspozycji”.

Gwałtowny odwrót tych metali stawia pod znakiem zapytania strategię Glencore (LON:GLEN). Glencore, jedna z największych firm wydobywczych na świecie, realizuje strategię oddzielenia działalności związanej z metalami i węglem.

The post Potencjalne pęknięcie bańki na pojazdy elektryczne pociąga za sobą ceny litu i niklu appeared first on Invezz

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany przez Invezz.com