Analitycy JPMorgan wróżą złą przyszłość Ethereum. Wskazują na negatywne skutki hard forków

CrypS.pl

Opublikowano 06.10.2023 12:43

Zaktualizowano 06.10.2023 13:10

Analitycy JPMorgan wróżą złą przyszłość Ethereum. Wskazują na negatywne skutki hard forków

CrypS.pl - Diametralna zmiana, jaka zaszła w ekosystemie Ethereum we wrześniu 2022 roku, czyli hard fork ”the Merge”, podzielił mocno społeczność kryptowalut. Wielu inwestorów zaczęło zarzucać deweloperom tego blockchaina, że wraz z przejściem na inny algorytm, stał się on bardziej scentralizowany. Kolejna aktualizacja sieci, która miała miejsce w tym roku, jeszcze bardziej utwierdziła ich w tym przekonaniu. Teraz po ich stronie opowiedzieli się analitycy z JPMorgan (NYSE:JPM).

W gwoli przypomnienia: wspomniany ”the Merge” skutkował tym, że sieć Ethereum zmieniła swój algorytm zatwierdzania transakcji z bardzo energochłonnego Proof-of-Work na Proof-of-Stake. W następstwie tej zmiany stworzony przez Vitalika Buterina blockchain ograniczył swoje zużycie energii o aż 99%.

Inwestorzy z rynku kryptowalut, którzy posiadali określoną liczbą etherów, mogli zaczął je stake’ować, czyli deponować w stworzonej do tego puli Beacon Chain, za co otrzymują nagrody w formie dochodu pasywnego za udział w dbaniu o bezpieczeństwo sieci. Natomiast po aktualizacji ”Shapella”, jaka miejsce w kwietniu tego roku, osoby te w końcu zyskały możliwość wypłacania nagród na udział w programie stakingowym oraz zdeponowanych etherów. Jednakże, okazuje się, że jest i druga strona metalu, która jest już nieco ciemniejsza.

h2 Hard forki Ethereum zaszkodziły temu ekosystemowi?/h2 Analitycy z banku JPMorgan od jakiegoś czasu badają uważnie to, jakie zmiany zaszły w Ethereum w następstwie przejścia tego łańcucha na nowy algorytm oraz zwiększenia się poziomu stakingu. Ich zdaniem obecny model działania sieci znacznie zbliżył ją do bycia scentralizowanym blockchainem, który jest zależny od kilku podmiotów.

To natomiast może przełożyć się na to, że w pewnym momencie dana grupa osób może chcieć przejąć kontrolą na Ethereum. Wskazuje się tutaj chociaż na platformy zapewniające opcję płynnego stakingu, takie jak Lido Finance.

Pięciu największych dostawców płynnego stakingu kontroluje ponad 50% całego tego procesu w sieci Ethereum, a Lido odpowiada za prawie jedną trzecią

– zauważają badacze.

Jak dodają, taki protokoły jak Lido, nawet jeśli są zdecentralizowanymi platformami, to „wymagają wysokiego stopnia centralizacji”.

Nie trzeba dodawać, że centralizacja przez jakikolwiek podmiot lub protokół stwarza ryzyko dla sieci Ethereum, ponieważ skoncentrowana liczba dostawców płynności lub operatorów węzłów może działać jako pojedynczy punkt awarii lub stać się celem ataków czy też zmowy w celu stworzenia oligarchicznego układu, który zostałby wykorzystany do ich własnych interesów kosztem interesów społeczności, np. cenzurując niektóre transakcje czy frontalnie wpływając na transakcje użytkowników końcowych
Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

– zakładają analitycy.

Trzeba przyznać, że taka wizja ma jak najbardziej sens i jeżeli kiedyś doszłoby do takiej sytuacji, jak opisano powyżej, działanie tego blockchaina może zostać zaburzone, a miliony dolarów w etherach mogłoby zostać skradzione.

Trzeba jednak mieć na względzie to, że deweloperzy Ethereum pracują nad tym, by taka sytuacja się nie wydarzyła. Współtwórca tego projektu – Vitalik Buterin – jest świadomy, że jest on uzależniony od centralizacji, jednakże wskazał również, co trzeba zrobić, by rozwiązać ten problem.

h2 Staking stracił na atrakcyjności?/h2 To na co również zwrócili uwagę analitycy, to kwestia tego, że stake’owanie etheru przestało tak naprawdę być wartościową alternatywą dla, przykładowo, kupowania obligacji państwowych. Obecnie tradycyjne aktywa finansowe, biorąc pod uwagę wzrost stóp procentowych, mogą przynieść inwestorom większe zyski, niż dochód pasywny z blokowania kryptowalut w danej puli.

Otóż, wraz z rozwojem stakingu Ethereum doszło także do redukcji poziomu nagród za to.

Całkowita stopa zwrotu z inwestycji spadła z 7,3% przed aktualizacją Shapella do około 5,5% obecnie

– dodali.

Co więcej, we wrześniu zespół analityków banku raportował o tym, że ruch w sieci Ethereum oraz wolumeny transakcji wcale nie są takie, jak zakładano przed kwietniowym hard forkiem. Poziomy codziennych transakcji, aktywnych adresów oraz łączna wartość zablokowana (TVL) w zdecentralizowanych protokołach zaczęły notować spadki.

Czytaj całość na CrypS.pl

Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.

Wyloguj się
Czy jesteś pewny, że chcesz się wylogować?
NieTak
AnulujTak
Zapisz zmiany