Bitcoin oddaje wcześniejsze starty, wywołane kradzieżą BTC o wartości 31 mln USD

Investing.com

Opublikowano 21.11.2017 11:50

Bitcoin oddaje wcześniejsze starty, wywołane kradzieżą BTC o wartości 31 mln USD

Investing.com - We wtorek Bitcoin odrabiał straty, po wcześniejszym spadku o ponad 400 USD z poziomu historycznego maksimum, po tym, jak kradzież tokenów z serwisu Tether o wartości 31 mln USD, umocniła obawy o bezpieczeństwo cyfrowych walut.

Na amerykańskiej giełdzie Bitfinex, cena Bitcoina, kształtowała się na poziomie 8,171,20 USD, do godziny 11:50, po tym jak wcześniej spadła do minimum na poziomie 7,790,00 USD. W poniedziałek odnotowała 8,310,20 USD, najwyższy poziom w swojej dziewięcioletniej historii.

Cena Bitcoina obniżyła się po tym, jak Tether, serwis, który oferuje portfele bitcoinowe, poinformował, że jego system odnotował włamanie i kradzież tokenów za około 30,95 mln USD.

Bitcoin, który znany jest z ostrych wahań, ma tendencję do szybkiego odbijania po spadkach.

W tym roku Bitcoin umocnił się już o ponad 700%, z trzema osobnymi korektami o ponad 25%, które ustępowały kolejnym seriom wzrostowym, a przy obecnych cenach jego kapitalizacja rynkowa, szacowana jest na około 135 mld USD.

Ostatnie wahania wynikają ze zwrócenia się większej liczby inwestorów w kierunku pozostałych kryptowalut, w szczególności alternatywy dla bitcoina - Bitcoin Cash, co spowodowało jego gwałtowne umocnienie do rekordowych poziomów.

Szybki wzrost bitcoina podsycił obawy o bańkę spekulacyjną. Cyfrowa waluta nadal jest jednak rzadko wykorzystywana do zakupu rzeczywistych towarów lub usług, co czyni ją prawie w całości narzędziem spekulacyjnym.

Dyrektor generalny JPMorgan Chase, Jamie Dimon, ostatnio nazwał bitcoina "oszustwem”, natomiast UBS uznał go za " bańkę spekulacyjną " w ostatniej notatce skierowanej do inwestorów. Równiez polskie organy informacyjne zaczynają sięinteresować cyfrowymi walutami. Komisja Nadzoru Finansowego, poinformowała wczoraj, że przygotuje kampanię informacyjną , dotyczącą zagrożeń towarzyszących inwestowaniu na rynku kryptowalutowym.

Ceny wzrosły dzięki niedawnemu rozprzestrzenieniu initial coin offerings (ICO), w których tzw. start-upy tworzą nową wirtualną monetę lub token, którą następnie oferują do publicznej sprzedaży.

Według danych z Coindesk, w tym roku odnotowano ponad 160 ICO, które łącznie zebrały ponad 3 miliardy USD.

Wzrost wirtualnej nieuregulowanej sprzedaży tokenów, spowodował wydanie niedawnego ostrzeżenia przez prezesa Komisji Papierów Wartościowych i Giełd, Jay'a Claytona, który zwraca uwagę, że wiele ICO jest podatnych na manipulacje lub oszustwa.

Ale najlepszym znakiem na to, że branża finansowa zaczyna się przygotowywać na bitcoina, było ogłoszenie w tym miesiącu, przez największego na świecie operatora rynku kontraktów terminowych, CME Group (NASDAQ:CME), planów wprowadzenia kontraktów terminowych na bitcoina, do końca tego roku.

Pobierz aplikację
Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.
Pobierz

W poniedziałek CME poinformował na swojej stronie internetowej, że kontrakty terminowe na bitcoina, zostaną wprowadzone 10 grudnia, w oczekiwaniu na zatwierdzenia regulacyjne.

Gdzie indziej w handlu kryptowalutami, Bitcoin Cash odnotował ostatnio pułap 1,184,00 USD, co stanowi spadek o 5%, podczas gdy Bitcoin Gold zyskał o około 5,5% do poziomu 226,94 USD.

Ethereum, druga największa kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej, traci o 0,5% do poziomu 366,23 USD.

Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.

Wyloguj się
Czy jesteś pewny, że chcesz się wylogować?
NieTak
AnulujTak
Zapisz zmiany