CrypS.pl
Opublikowano 23.04.2024 10:36
Zaktualizowano 23.04.2024 11:11
Bitcoin z nowym ATH w ciągu najbliższych 2 tygodni – Bluntz potwierdza swoją poprzednią prognozę
CrypS.pl - Do końca kwietnia został jeszcze cały tydzień. Przez poprzednie dni tego miesiąca kurs bitcoina doświadczał kilkukrotnie korekt, które były wywoływane przez różne czynniki. Spadki ceny BTC po czterokrotnym osiągnięciu nowego ATH w marcu są czymś naturalnym, a wręcz zdrowym. Znany kryptowalutowy analityk – Bluntz Capital – twierdzi, że obecny czas lokalnych dołków ma się ku końcowi.
Przypomnijmy, że obecny cykl jest o tyle wyjątkowy, że bitcoin zdołał przebić swoje poprzednie ATH jeszcze przed kolejnym halvingiem. Tak więc powtórzy raz jeszcze, ostatnie spadki były potrzebne. No dobrze, ale co dalej?
Znany w społeczności kryptowalut analityk, który już kilkukrotnie wykazał się precyzją w kwestii swoich prognoz – Bluntz Capital – jest zdania, że BTC wyłamie się z przedziału między 60 tys. a 70 tys. dolarów, w którym się porusza w ostatnich tygodniach i ruszy po swój nowy rekord cenowy. Przypomnijmy, że ostatnie ATH pochodzi z 14 marca br., gdy bitcoin znalazł się na poziomie 73 785 dolarów.
Wspomniany analityk napisał wczoraj, że zgodnie z teorią fal Elliotta, kurs bitcoina powinien poszybować w stronę 80 tys. dolarów, a rajd cen na północ może się rozpocząć już w przeciągu 1-2 tygodni.
Teoria, na podstawie której Bluntz opiera swoją prognozę, stanowi popularną formę analizy technicznej zakładającą, że trendy rynkowe rozwijają się według pewnej powtarzalności cykli. Te natomiast są napędzane przede wszystkim przez psychologiczne odruchy inwestorów. Każdy ze cykli składa się z pięciu etapów wzrostowych, po którym dochodzi do korekty składającej się z trzech fal, które na wykresie cenowym wyrysowują pewien trójkąt.
Wtedy to analityk pisał o maksymalnej dolnej granicy w okolicach 64 tys. dolarów, po której byki rozpoczną rajd nawet do 82 tys. dolarów. Jak wiemy, w zeszłym tygodniu bitcoin spadł nawet i poniżej 60 tys. dolarów w wyniku czynników makroekonomicznych. Czy to więc oznacza, że odbicie na wykresie cenowym będzie jeszcze silniejsze?
W momencie pisania tego artykułu kurs BTC wynosi 66 061 dolara.
Wykres cenowy BTC na giełdzie Binance. Źródło: TradingView
Czytaj całość na CrypS.pl
Napisane przez: CrypS.pl
Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.