Nic nie pali się tak dobrze jak… samochód elektryczny. Problem, o który producenci EV wolą nie mówić

BitHub.pl

Opublikowano 04.06.2023 13:01

Zaktualizowano 04.06.2023 13:11

Nic nie pali się tak dobrze jak… samochód elektryczny. Problem, o który producenci EV wolą nie mówić

BitHub.pl - Samochód elektryczny ma z pewnością kilka zalet, które producenci podkreślają na każdym kroku. Nie jest to jednak wynalazek pozbawiony mankamentów, a jego ograniczony zasięg i długość ładowania, wcale nie są aż tak dokuczliwe przy innej wadzie. Sporym problemem jest… gaszenie elektryka. Coraz częściej słyszy się o pożarach EV, których gaszenie nie jest takie proste i trwa nawet kilka godzin.

Samochód elektryczny płonie nawet kilkanaście godzin/h2

W trwającym sporze, dotyczącym samochodów elektrycznych, przeciwnicy tego rozwiązania krytykowali przede wszystkim ograniczony zasięg oraz problem z długim ładowanie. Rzeczywistość pokazała, że to akurat najmniejsze problemy, w porównaniu do tego co może spowodować zwarcie w takim aucie. Jeśli dojdzie do pożaru elektryka, to mamy poważne kłopoty. Elektryki płoną nawet kilkanaście godzin. Dlaczego tak się dzieje? Nie wystarczy tu zwykła gaśnica, czy trochę wody. Cała procedura jest znacznie bardziej skomplikowana. Szef Państwowej Straży Pożarnej Andrzej Bartkowiak, w styczniu na antenie RMF FM mówił, że nie ma jednego skutecznego sposobu na ugaszenie elektryka, a służby ciągle uczą się i testują nowe rozwiązania. Wśród nich są między innymi specjalne płachty lub kontenery, którymi należy pokryć płonące auto. Jak powiedział Bartkowiak, gaszenie konwencjonalne może zużyć nawet 10 litrów wody i trwać około 10 godzin. O przypadkach niebezpiecznych pożarów media informują coraz częściej. Czy właśnie tak ma wyglądać rewolucja w motoryzacji?

Artykuł Nic nie pali się tak dobrze jak… samochód elektryczny. Problem, o który producenci EV wolą nie mówić pochodzi z serwisu BitHub.pl.

Ten artykuł został pierwotnie opublikowany przez BitHub.pl