USA publikują CPI, świat podnosi stopy, a IEA obcina prognozy dotyczące ropy, czyli czym żyją rynki

Investing.com --- Inflacja w USA ma osiągnąć w czerwcu kolejne czterdziestoletnie maksimum, ale nie jest jasne, czy to wystarczy, aby Fed zdecydował o jeszcze agresywniejszym podnoszeniu stóp procentowych. Dane z Chin sugerują, że niesławne wąskie gardła w globalnym łańcuchu dostaw zaczynają ustępować po zniesieniu lockdownów. Nowa Zelandia i Korea Południowa podnoszą swoje kluczowe stopy procentowe, a zaraz za nimi Kanada i Chile. Delta Air Lines inaugurują początek sezonu wyników za drugi kwartał, a ropa stabilizuje się po spadku poniżej 100 dol., po publikacji danych o zapasach w USA wskazujących na ich wzrost. Poniżej te i inne wieści ze świata finansów, które warto znać dziś, w środę, 13 lipca 2022 r.

Roczna inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych ma osiągnąć w czerwcu nowy, czterdziestoletni szczyt, przy czym oczekuje się, że ceny energii i nieruchomości podniosły główny wskaźnik do 8,8% z 8,6% w maju.

Dane prawdopodobnie umocnią oczekiwania, co do kolejnej 75-punktowej podwyżki stóp procentowych w USA. Decyzja ma zapaść podczas następnego posiedzenia Fed, zaplanowanego na 27 lipca, ale są pierwsze oznaki możliwego ograniczenia tempa zacieśniania przez Fed, ponieważ przewodnicząca Fed z Kansas - Esther George, nienależąca do gołębic inflacyjnych, ostrzegła przed niebezpieczeństwem przedobrzenia z podwyżkami w obliczu stygnącej gospodarki.

Dowody takiego ochłodzenia mogą pojawić się w cotygodniowym raporcie o wnioskach o kredyt hipoteczny, który ma się ukazać o 13:00; po nim, o godz. 14:30, ukaże się raport na temat CPI.

Chiński eksport odnotował imponujące odbicie w czerwcu, gdy zniesienie lockdownów w Szanghaju i okolicach złagodziło niekorzystny efekt wąskiego gardła w tym jednym z największych ośrodków handlowych na świecie.

Wzrost eksportu przyspieszył do 17,9% zaskakując analityków oczekujących spowolnienia do zaledwie 12%. Oznacza to, że znane ograniczenia w łańcuchu dostaw, które prawdopodobnie pojawią się w kilku nadchodzących raportach o zyskach w USA, mogą w rzeczywistości szybko znikać. Obawy przed powrotem do lockdownów w Szanghaju nieco osłabły, ponieważ środowe testy nie wykazały żadnych nowych przypadków, poza obszarami objętymi kwarantanną.

Po drugiej stronie bilansu handlowego Chin, tj. dla reszty światowej gospodarki, wieści nie były już tak dobre. Wzrost importu spadł do zaledwie 1% w ciągu roku i przez ostatnie cztery miesiące był w stagnacji, z ostrymi spadkami importu metali nieszlachetnych, wskazującymi na utrzymującą się słabość produkcji przemysłowej.

Pobierz aplikację

Dołącz do milionów osób, które dzięki Investing.com są zawsze na bieżąco z sytuacją na rynkach finansowych.

Pobierz

Chiny opublikują w piątek dane o wzroście za drugi kwartał, które prawdopodobnie wykażą, że wzrost ten jest dużo poniżej celu administracji w Pekinie w wys. 5,5%.

Amerykańskie giełdy mają otworzyć się nieco wyżej, ale pozostaną zakładnikami odczytu inflacji.

Do godziny 12:20, {{8873|kontrakty terminowe Dow Jones}} wzrosły o 64 punkty, czyli 0,2% podczas, gdy kontrakty terminowe S&P 500 wzrosły 0,3%, podobnie jak kontrakty terminowe Nasdaq 100. Trzy główne indeksy kasowe spadły we wtorek od 0,6% do 1%.

Akcje, które prawdopodobnie znajdą się w centrum uwagi to Alphabet (NASDAQ:GOOGL) po tym, jak The Wall Street Journal poinformował, że jego główny komponent Google ograniczy do końca roku tempo zatrudnienia i – oczywiście – Twitter (NYSE:TWTR), która to spółka formalnie złożyła pozew we wtorek, aby wymusić realizację umowy przejęcia przerwanej przez Elona Muska.

Swoje wyniki przedstawią Fastenal (NASDAQ:FAST), Progressive (NYSE:PGR) i być może najciekawsze Delta Air Lines (NYSE:DAL).

Obawy o recesję nieco zelżały w Europie po tym, jak produkcja przemysłowa w strefie euro wzrosła w maju o zaskakująco mocne 0,8% podczas, gdy kwietniowy wzrost został zrewidowany w górę, do 0,5%. Daje to strefie euro większą szansę na utrzymanie dodatniego wzrostu w drugim kwartale.

Wielka Brytania również opublikowała swoje dane ekonomiczne za maj, które również okazały się lepsze od oczekiwań, z miesięcznym wzrostem PKB wynoszącym 0,8%, dzięki silnej aktywności w transporcie ciężarowym, podróżach i - któż by zgadł? - większej ilości wizyt u lekarzy rodzinnych. Produkcja budowlana również była mocna.

Dane łagodzą część obaw Banku Anglii i EBC wobec podwyżek stóp, ale nadal nie przynoszą ulgi funtowi i {{1|euro}}. W nocy banki centralne Korei Południowej i Nowej Zelandii podniosły swoje kluczowe stopy procentowe o 50 punktów bazowych; ich odpowiedniki w Kanadzie i Chile mają uczynić to samo w późniejszych godzinach.

Międzynarodowa Agencja Energetyczna stwierdziła, że ​​światowy kryzys dostaw ropy nieco słabnie, choć nie w sposób, w jaki chciałyby tego rządy krajów zachodnich.

Agencja z siedzibą w Paryżu zrewidowała swoje szacunki dotyczące globalnej podaży ropy w tym roku o 300 tys. baryłek dziennie głównie ze względu na fakt, że zachodnie sankcje nie szkodzą rosyjskiej produkcji tak bardzo, jak się spodziewano. Rosja stanowiła 80% rewizji szacunków.

Jednocześnie MAE obniżyła swoje szacunki popytu w tym i przyszłym roku stwierdzając, że wysokie ceny zaczynają go dusić.

W odpowiedzi na te obawy, ropa już we wtorek zaliczyła spadki, osiągając najniższy poziom od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. Do godz. 12:30, kontrakty terminowe na amerykańską ropę wzrosły 0,5% do 96,28 dol. za baryłkę, podczas, gdy kontrakty terminowe na ropę Brent wzrosły 0,4% do 99,88 dol. za baryłkę.

O godz. 15:30, rząd USA opublikuje cotygodniowe dane o zapasach; dzień po tym jak American Petroleum Institute poinformował o trzecim dużym wzroście zapasów w USA w ciągu czterech tygodni.