- W trakcie wtorkowej sesji inwestorzy czekają na dane o nastrojach ekonomicznych z Niemiec instytutu ZEW i w głównej mierze na dane o amerykańskiej inflacji
- Ta może być niezwykle istotna dla i tak mocnego już kursu dolara, jeżeli zwiększy presję na działania Fed
- Dolar rośnie do japońskiego jena, oddaje natomiast część zysków – około 0,2-0,3% – względem AUD oraz NZD
Kurs dolara pozostaje nadal mocny. USD/JPY w kierunku 20-letnich maksimów
Kurs dolara mierzony względem koszyka konkurencyjnych walut (indeks DXY) wzrósł do poziomu 100,13, testując zeszłotygodniowy prawie dwuletni szczyt. Następnie oddawał część zysków, o poranku utrzymuje się jednak stabilnie nad psychologicznym wsparciem 100 pkt.
Dolar jest mocny w stosunku do wszystkich walut G8, jednak jego siłę najwyraźniej widać względem japońskiego jena. We wtorek kurs amerykańskiej waluty wynosił 125,22 jenów, w zasięgu nocnego maksimum 125,77, które znajdowało się w pobliżu szczytu z czerwca 2015 r. na poziomie 125,86.
Przekroczenie tego poziomu spowodowałoby, że dolar osiągnąłby najwyższy poziom w stosunku do jena od 2002 roku.
Japoński minister finansów Shunichi Suzuki odmówił we wtorek komentarza na temat konkretnych cen na rynkach walutowych, ale powiedział, że rząd uważnie obserwuje jena, a nadmierna zmienność i nieuporządkowane ruchy mogą mieć negatywny wpływ na gospodarkę i stabilność finansową.
W ciągu nocy dolar stale zyskiwał na wartości również w stosunku do chińskiego juana (CNH), osiągając na początku handlu dwutygodniowy szczyt na poziomie 6,390, po czym osłabł.
– Siła dolara była najbardziej widoczna w stosunku do JPY i CNH – walut gospodarek o gołębim nastawieniu banku centralnego – stwierdzili analitycy CBA w porannej nocie.
Bank Japonii wielokrotnie interweniował, by utrzymać rentowność obligacji na poziomie zbliżonym do zera.
77% rachunków inwestorów detalicznych traci pieniądze podczas handlu kontraktami CFD z tym dostawcą. Zastanów się, czy możesz sobie pozwolić na wysokie ryzyko utraty pieniędzy
Rynek czeka we wtorek na dane o amerykańskiej inflacji
Analitycy CBA spodziewają się, iż bardzo wysoka inflacja w USA wzmocni oczekiwania na agresywne zacieśnianie polityki przez Rezerwę Federalną. Ponieważ rynek nie uwzględnił jeszcze w pełni podwyżki stóp o 50 punktów bazowych na każdym z dwóch kolejnych posiedzeń Fed, spodziewają się oni dalszych wzrostów kursu dolara.
– Oczekujemy, że dolar utrzyma swoją ofertę i w najbliższych miesiącach osiągnie pandemiczny poziom 103 pkt – powiedzieli analitycy.
Ceny konsumpcyjne w USA wzrosły w marcu prawdopodobnie najsilniej od 16 i pół roku, jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Reutersa wśród ekonomistów, ponieważ wojna na Ukrainie spowodowała rekordowy wzrost cen benzyny.
– Spodziewamy się, że ceny konsumpcyjne wzrosną w marcu o 1,2% w porównaniu z lutym (konsensus 1,2%). Oznaczałoby to wzrost wskaźnika rok do roku z 7,9% do 8,5%. To, czy będzie to najwyższy poziom, zależy głównie od tego, czy ceny energii będą nadal rosły.
W przypadku wskaźnika bazowego, który nie uwzględnia cen energii i żywności, spodziewamy się wzrostu z 6,4% do 6,6%. Istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że będzie to szczyt, mimo że podstawowa stopa procentowa powinna pozostać powyżej 5% do końca roku, co jest dalekie od stabilności cen – komentowali ekonomiści Commerzbanku.
W międzyczasie rentowność obligacji długoterminowych w USA wzrosła, ale wzrosty te były bardziej umiarkowane niż w ostatnich dniach.
Rentowność benchmarkowych obligacji 10-letnich wzrosła do 2,836%, najwyższego poziomu od grudnia 2018 r., po czym ustabilizowała się. Jeśli wtorkowa wczesna zwyżka utrzyma się, będzie to już ósma z rzędu sesja wzrostowa dla rentowności obligacji.
Rentowność 30-letnich obligacji skarbowych wyniosła 2,86% we wczesnym handlu i jest najwyższa od maja 2019 r,
Jak zachowują się pozostałe kursy walut? EUR/USD nadal poniżej 1,09 dol.
W innych miejscach na rynku Forex, kurs euro nie był w stanie utrzymać zysków z niewielkiego poniedziałkowego odreagowania po tym, jak francuski prezydent Emmanuel Macron pokonał skrajnie prawicową rywalkę Marine Le Pen w pierwszej turze wyborów.
Kurs euro wynosił ostatnio 1,0877 dol., czyli niewiele się zmienił od piątkowego zamknięcia.
– Podsumowując, jesteśmy tam, gdzie byliśmy przed głosowaniem – komentowali analitycy Rabobanku.
– Macron prawdopodobnie powróci do władzy po głosowaniu 24 kwietnia, ale skala jego zwycięstwa będzie znacznie mniejsza niż pięć lat temu, kiedy był postrzegany jako kandydat na prezydenta. Jest też prawdopodobnie na tyle niewielka, że nie można całkowicie wykluczyć politycznego trzęsienia ziemi, jakim byłoby zwycięstwo Le Pen – dodawali.
Dolar australijski ustabilizował się na poziomie 0,7425 dol. po czterech sesjach spadków, ponieważ niższe ceny ropy naftowej odcisnęły swoje piętno na walucie powiązanej z surowcami.
Dolar nowozelandzki utrzymywał się na stałym poziomie 0,6828, przed uważnie obserwowanym posiedzeniem Banku Rezerw Nowej Zelandii (RBNZ), na którym rozważana jest podwyżka stóp o 50 punktów bazowych.
Funt szterling pozostaje bez zmian na poziomie 1,30245 dol., tuż nad psychologiczną strefą wsparcia 1,30.