🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Dolar nie radzi sobie najlepiej

Opublikowano 07.09.2018, 12:40
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
EUR/USD
-
AUD/USD
-
USD/CNH
-

Kluczowe informacje z rynków:
USA: Pojawiły się spekulacje (Wall Street Journal, CNBC) jakoby szef Białego Domu miał wziąć na cel relacje handlowe USA z… Japonią. Te plotki zostały zdementowane przez ministra finansów Japonii, Aso.

KANADA / BOC / NAFTA : Wiceprezes Banku Kanady Carolyn Wilkins stwierdziła wczoraj, że debatowano nad usunięciem frazy o „stopniowych podwyżkach stóp” z komunikatu, ale na to się nie zdecydowano. Podkreśliła, że protekcjonizm w handlu i negocjacje NAFTA stanowią obecnie główne źródło niepewności. Tymczasem pojawiły się spekulacje, że rozmowy z USA nie znajdą finału w tym tygodniu. Niemniej zdaniem Donalda Trumpa „Kanada będzie członkiem nowego NAFTA”, a minister gospodarki Meksyku przyznał, że ustalenia z USA nie wejdą w życie, dopóki nie podpisze ich też Kanada.

USA / DANE/ FED: Opublikowane wczoraj po południu dane ISM dla usług pobiły oczekiwania – w sierpniu wskaźnik wzrósł do 58,5 pkt. wobec szacowanych 56,8 pkt. Tymczasem John Williams, który w czerwcu został szefem oddziału FED w Nowym Jorku nieoczekiwanie przyznał, że brak nadmiernej presji inflacyjnej może sprawić, że nie będzie konieczności przyspieszania tempa podwyżek stóp procentowych. W swojej wypowiedzi wczoraj wieczorem zwrócił też uwagę na sytuację na rynkach wschodzących, która jest warta obserwowania, chociaż nie stanowi dużego ryzyka dla amerykańskiej gospodarki.

WIELKA BRYTANIA / BREXIT: Pojawiły się spekulacje, jakoby grupa zwolenników twardego Brexitu miała nalegać na premier May, aby ta za wzór nowego porozumienia przyjęła relacje, jakie zostały ustalone pomiędzy Kanadą, a Unią Europejską, zamiast dokonywać kolejnych ustępstw na rzecz Brukseli, jeżeli ta odrzuci propozycje planu z Chequers.

Opinia: Największym przegranym jest dzisiaj rano australijski dolar, chociaż straty nie są duże. Powodem stały się spekulacje związane z możliwym pogorszeniem się relacji handlowych USA z Japonią (faktem jest, że USA notują deficyt w wymianie handlowej), co wywnioskowano z wczorajszych wypowiedzi Donalda Trumpa. Niemniej wydaje się, że rynek może nadmiernie przejmować się tym tematem – miesięczny deficyt USA z krajem Kwitnącej Wiśni oscyluje wokół 5-6 mld USD – a słowa Trumpa nie były szczególnie mocne. Szef Białego Domu nie będzie też chciał otwierać nowego frontu, gdyż USA potrzebują mocnego sojusznika w Azji i będą nadal skupiać się na Chinach. Niemniej reakcja rynku (spadek AUD, a także lekkie osłabienie się JPY) jest zrozumiała – rynek boi się eskalacji wojen handlowych w Azji, które mogą zaszkodzić dynamice wzrostu gospodarczego w całym regionie. Nie wydaje się jednak, aby japoński wątek miał być kontynuowany, chociaż akurat gorsze nastroje w Azji mogą się utrzymać. Rynek czeka na dalszy rozwój wypadków w temacie nowego pakietu amerykańskich ceł wymierzonych w Chiny o wartości 200 mld USD, zwłaszcza, że wczoraj zakończyły się „konsultacje społeczne” w tej sprawie. Teoretycznie sygnały, jakie napływają wskazują, że Trump może być zdeterminowany, aby je wprowadzić w życie, ale z drugiej strony nie wiemy, czy nie są prowadzone jakieś zakulisowe rozmowy, a „bomba celna” to mocna karta przetargowa… Sposób podejścia Trumpa wobec negocjacji z Kanadą pokazuje tylko, że tak naprawdę wszystkie strony mają interes w tym, aby osiągnąć porozumienie.

Na tygodniowym układzie AUDUSD widać próby naruszenia wsparć z 2016 r., choć pytanie na ile będą one udane. Przeciwko temu scenariuszowi może działać globalna słabość dolara, o czym za chwilę poniżej, a także pewne nadzieje na to, że „bomba celna” w relacjach USA-Chiny może nie mieć tak dużej siły rażenia. Tu warto przytoczyć wykres USDCNH prezentowany już wcześniej – juan w relacji z dolarem pozostaje stabilny, chociaż pewną zagadką może być reakcja na jutrzejsze dane o bilansie handlowym.

Dolar nie radzi sobie najlepiej

Dolar nie radzi sobie najlepiej

Dzisiaj jest kolejny dzień w którym amerykańska waluta zachowuje się gorzej na głównych układach. Przede wszystkim uwagę zwraca to, że ostatecznie lepsze indeksy ISM (przemysł i usługi) nie stały się wsparciem dla USD. Czy publikowane dzisiaj dane z rynku pracy o godz. 14:30 coś zmienią? W perspektywie kilku godzin być może tak, ale w szerszym horyzoncie niekonieczne. Rynek coraz mniej koncentruje się na odczycie NFP, a skupia się na dynamice wynagrodzeń – tymczasem mediana dla płacy godzinowej za sierpień to 2,7 proc. r/r, czyli tyle, ile w lipcu. Mocniejszy zryw na dolarze moglibyśmy zobaczyć w sytuacji, kiedy dynamika skoczyłaby do 2,90-3,00 proc. r/r. A tak delikatne odbicie USD dzisiaj po południu może być też wynikiem pozycjonowania się inwestorów na weekend – nie wiadomo, co wymyśli Biały Dom ws. chińskich ceł, a także jak wypadną jutrzejsze dane nt. bilansu handlowego w Chinach, zwłaszcza po stronie dynamiki eksportu za sierpień.

Tygodniowy układ koszyka BOSSA USD wygląda jednak nie najlepiej. Co może stać za kontynuacją słabości dolara? Przede wszystkim takie wypowiedzi jak ta z wczoraj – numer dwa w FED, bo Williams jest szefem oddziału w Nowym Jorku, zabrzmiał bardziej „gołębio” – a to, może tylko pogłębiać niepewność, co do skali podwyżek stóp w 2019 r. Tak, rynki nie koncentrują się na tym, co teraz, ale wybiegają nieco w przyszłość. Zaplanowane podwyżki stóp na wrzesień i grudzień nie muszą być mocnym wsparciem dla dolara. Zwłaszcza, że od przyszłego roku FED zmienia sposób komunikacji z rynkami – konferencja Powella będzie po każdym posiedzeniu – co może być dobre, ale i też złe (przez większą elastyczność).

Dolar nie radzi sobie najlepiej

Na dziennym układzie EURUSD widać, że wsparcie przy 1,1550 nabiera na znaczeniu i rynek może kierować się w stronę strefy oporu 1,1680-1,1715 w przyszłym tygodniu. Dla euro duże znaczenie będzie mieć globalny sentyment (wątek USA-Chiny), ale nie tylko – warto będzie zwracać uwagę na Turcję, gdzie oczekuje się stosownych działań ze strony tamtejszych władz, które mogłyby na jakiś czas opanować sytuację – posiedzenie Banku Turcji wypada w czwartek, a do tego tureccy oficjele jeżdżą po Europie, co ma służyć wysondowaniu możliwości uruchomienia ewentualnej pomocy finansowej, lub zwyczajnie ociepleniu relacji krytycznych wobec osoby prezydenta Erdogana. Wykresy par z TRY dają pewien optymizm, który jeżeli się utrzyma to wesprze też sentyment wokół wspólnej waluty.

Dolar nie radzi sobie najlepiej

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.