Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Kluczowe opory i wyniki banków w USA

Opublikowano 14.01.2013, 23:18

Pytanie czy byki na Wall Street są wystarczająco silne, aby przełamać ważne opory, zwłaszcza, że w krótkim terminie rynek jest dość mocno wykupiony, a poziom optymizmu inwestorów wysoki (AAII). Impulsem do większego ruchu może stać się kumulacja wyników sektora finansowego, jaka czeka nas w tym tygodniu.


Sezon wyników spółek w USA

W miniony wtorek opublikowane zostały wyniki finansowe giganta rynku aluminium, spółki Alcoa, które symbolicznie rozpoczynają sezon publikacji raportów kwartalnych w USA. Zysk spółki był zgodny z oczekiwaniami i wyniósł 64 mln USD, czyli 6 centów na akcję. Lepsze od prognoz okazały się przychody, które wyniosły 5,9 mld USD. Poza samymi wynikami, które część inwestorów traktuje jako prognostyk dla całego sezonu wyników, warte uwagi są również prognozy spółki dla rynku aluminium na kolejny rok. W 2013 oczekuje się wzrostu popytu na aluminium na poziomie 7 proc., w 2012 było to 6 proc. Wyłączając Chiny, które odpowiadają za ponad 46 proc. światowego zużycia tego surowca, dynamika spada do poziomu 4 proc. (w ubiegłym roku 3 proc.). Umiarkowanie pozytywne nastawienie zarządu spółki Alcoa, co do koniunktury na rynku surowca wykorzystywanego w największych gałęziach przemysłu, przełożyło się na dobre nastroje inwestorów na całym rynku w minionym tygodniu.

Lepsze od prognoz analityków (chociaż nie do końca wskazywała na to reakcja rynku) były również wyniki banku Wells Fargo, który opublikował swój raport kwartalny przed piątkową sesją. Dobre wyniki banku (zarówno na poziomie przychodów, jak i zysku) wpisują się w oczekiwania co do całego sektora, który ma być jednym z motorów wzrostu zysków (prognoza 8,7 proc. dla banków i 1,5 proc. dla S&P 500), jak i przychodów (6,8 proc. banki i 2,1 proc. indeks) w tym sezonie wyników.

Jak do tej pory swoje wyniki podało zaledwie 27 spółek z indeksu S&P 500, stąd też zbyt wcześnie aby patrzeć na statystyki wszystkich publikacji. Z większą liczbą wyników za czwarty kwartał 2012 będziemy mieli do czynienia już w tym tygodniu. Szczególnie ciekawa może być pod tym względem środa, kiedy poznamy wyniki 4 z 10 największych amerykańskich banków (US Bancorp, JPMorgan, Goldman Sachs, Bank of New York Mellon), a także spółki eBay. W czwartek swoje wyniki poda m.in. Intel, American Express, a także z sektora finansowego: Bank of America, Fifth Third Bancorp oraz Capital One. Na zakończenie tygodnia raporty opublikują jeszcze State Street Corp oraz General Electric.


Koniec QE3 jeszcze w 2013?

Po tym jak publikacja grudniowego protokołu z posiedzenia Federalnego Komitetu Otwartego Rynku (FOMC) wywołała spore zamieszanie na rynku (wynikało z niego, że część członków Komitetu opowiada się za wstrzymaniem QE jeszcze w 2013), agencja Reutera przeprowadziła ankietę wśród dealerów na rynku długu w Stanach. Nieco ponad połowa z nich oczekuje końca skupu papierów z rynku jeszcze w tym roku. Patrząc przez pryzmat tej ankiety, opinie są mocno podzielone, co oznacza, że napływające kolejne informacje w tej sprawie, mogą wywołać istotną reakcję na rynku. Być może czegoś więcej dowiemy się z dzisiejszego wystąpienia Bena Bernanke na Uniwersytecie Michigan (22 czasu polskiego). Szef Fed wystąpi po raz pierwszy od czasu grudniowego posiedzenia, będzie więc miał okazję odnieść się do spekulacji na temat końca QE3 w 2013.


Strefa euro: PIIGS coraz mniej straszne

W minionym tygodniu mieliśmy do czynienia ze znaczną poprawą nastrojów wokół państw peryferyjnych strefy euro, co widoczne było na rynku długu. Rentowności hiszpańskich 10-latek spadły poniżej 5 proc. W przypadku włoskich obligacji długoterminowych, rentowności były najniższe od 2010 roku (4,09 proc.). Spadkowi rentowności sprzyjał udany przebieg czwartkowych aukcji papierów skarbowych tych państw. W takim otoczeniu rynkowym zwrócenie się przez Hiszpanię o pomoc w ramach ESM (program pożyczek od pozostałych krajów) wydaje się coraz mniej prawdopodobne. Jeśli rzeczywiście Hiszpanii i Włochom uda się uniknąć pomocy zewnętrznej, to Mario Draghi okrzyknięty zostanie człowiekiem, który uratował euro. Żeby tak się stało, potrzebna jest jeszcze poprawa sytuacji w gospodarce w drugiej połowie 2013, co już obecnie dyskontują inwestorzy. Jak na razie jest zbyt wcześnie, aby potwierdzić to na podstawie danych makro. Wyprzedzający dla koniunktury indeks PMI Manufacturing dla strefy euro wprawdzie odbił od dna z 2012, ale ostatnie odczyty ustabilizowały się na poziomach recesyjnych.


S&P 500 – kluczowe opory nieprzebite

Wprawdzie miniony tydzień zakończyliśmy wzrostami, to jednak techniczny obraz indeksu nie uległ zmianie. W dalszym ciągu nie została przełamana strefa oporów 1475-1483, wyznaczana przez ubiegłoroczny szczyt, a także odłożenie 61,8 proc. długości fali wzrostowej z 2011 roku. Patrząc w szerszym horyzoncie, przełamanie tej strefy otwiera drogę do poziomów 1575-1650, gdzie znajdują się kolejne istotne opory – szczyt hossy z 2007 roku, wewnętrzna linia kanału wzrostowego, a także równość fal wzrostowych. Pytanie czy byki na Wall Street są wystarczająco silne, aby przełamać wspomniane opory, zwłaszcza, że w krótkim terminie rynek jest dość mocno wykupiony, a poziom optymizmu inwestorów wysoki (AAII). Impulsem do większego ruchu może stać się kumulacja wyników sektora finansowego, jaka czeka nas w tym tygodniu.

Andrzej Nowak

EFIX Dom Maklerski

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.