🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Komentarz tygodniowy z rynku towarowego

Opublikowano 16.02.2015, 12:55
GC
-
HG
-
KC
-
LCO
-
SI
-
CT
-
CC
-
ZS
-
ZW
-
ZC
-

Kolejny, zwłaszcza na Brent (+5,8%, WTI: +1,1%), silnie wzrostowy tydzień notowań ropy naftowej, wypchnął ceny obu jej podstawowych gatunków do poziomu, odpowiednio: 61,50 oraz 52,67 dolarów. W rezultacie na przestrzeni ostatnich 30 dni - kurs lekkiej, słodkiej ropy amerykańskiej podskoczył o +14,2%, a jej odpowiednika wydobywanego z dna Morza Północnego – dwa razy tyle, tj. o +28,3%. I choć nie można wykluczyć, że wkrótce nastąpi silne wahnięcie w drugą stronę, to najwyraźniej szukanie tzw. twardego dna - uległo intensyfikacji.

Interesujący, a przede wszystkim wpływowy głos w dyskursie o „wiązce” czynników powodujących załamanie się kursów ropy, podczas dwóch minionych kwartałów, popłynął w tych dniach z Bazylei. Analitycy Banku Rozrachunków Międzynarodowych akcentują „efekt spirali” samonakręcanej przez producentów ropy, którzy choć mimo woli – to jednak „ukręcają na siebie bicz”, sprzedając coraz więcej paliw, aby tą drogą zasypać niedobór przychodów wywołanych niższymi cenami.

Obserwatorzy rynku paliw (i nie tylko) będą w najbliższych tygodniach z jeszcze baczniejszą uwagą przyglądać się sytuacji w Nigerii (ok. 2% światowej podaży ropy, lecz w tym – bardzo cennej gatunkowo Bonny Light). Przesunięcie o 6 tygodni daty wyborów prezydenckich w tym kraju, ma być podyktowane czasem potrzebnym jeszcze na rozprawą sił rządowych z rebeliantami spod znaku Boko Haram.

Połowa lutego to czas, gdy World Gold Council publikuje raport o IV kw. ub. r., czyli podaje wstępny obraz popytu na złoto w całym minionym roku. Z zaprezentowanych właśnie danych wynika, że w 2014 r. popyt ogółem wyniósł 3 923,7 ton, czyli - że w stosunku do roku poprzedniego spadł o –4,0%. Główną tego przyczyną były mniejsze niż w 2013 r. zakupy jubilerskie. W 2014 r . wyniosły one w sumie 2 152,9 ton wobec 2 384,6 ton rok wcześniej, były więc mniejsze o prawie 232 tony, tj. o ok. –10,0%. Sektor jubilerski jest, jak wiadomo - największych nabywcą złota, a jego udział w łącznym popycie na „żółty metal” skurczył się pomiędzy 2013 r. a 2014 r. z 58,3% do 54,8%. Niskie cen ropy ograniczające „petrodolarową siłę nabywcą”, spowolnienia koniunktury w Chinach, a także wyższe cła w Indiach - zrobiły zatem swoje. W obszarze inwestycyjnym mniejsze zapotrzebowanie na kruszec zgłaszał w 2014 r. – tzw. popyt menniczy (sztabki, monety, medale), wyniósł on 1 063,6 t., i był aż o –40% (tj. –702 t.) mniejszy niż w 2013 r. Fakt ten przypisać należy głównie - wygaszonym impulsom inflacyjnym. One też należą do kluczowych czynników determinujących strategię inwestycyjną ETF. Choć w tym przypadku skala wyprzedaży, czyli ujemnego rocznego salda była w 2014 r. dużo niższa, bo wyniosła: –159,1 t. versus –880,0 t. w 2013 r. Tym co zapobiegło jeszcze głębszemu regresowi popytu inwestycyjnego na złoto w 2013 r., była rosnąca (o +16,5%, tj. 447,2 t.) aktywność zakupowa ze strony banków centralnych, lecz także wyraźnie już mniejsza (o ok. –67 t., czyli o –12,3%) niż przed dwoma laty.

Konstatując - z perspektywy niniejszych odczytów - można stwierdzić, iż zasadniczo wpisują się one w tegoroczne oczekiwania stabilnego rynku złota, poruszającego się w tzw. trendzie bocznym, przy jednoczesnym, założeniu o niskiej inflacji. W poprzednim tygodniu ceny złota w handlu sieciowym spadły o –0,3%, a w ramach fixingu o –0,6%. Dużo lepiej, ale tylko w obrocie sieciowym (+3,8%, na fixingu: –2,0%) zachowywało się w tym czasie srebro.

Napływowi większych środków do inwestycyjnych funduszy surowcowych należy zapewne przypisać to, że miedź była w minionym tygodniu jedynym metalem kolorowym, który zdołał wyjść z ceną „nad kreskę” (+0,7%, na piątkowym zamknięciu kurs wyniósł 5730,50 USD/t). Pozostałe surowce metalowe wyglądały na tym tle dużo słabiej: aluminium (–2,1%), cyna (–3,2%), cynk (0,0%), nikiel (–1,4%), ołów (–0,8%). Prawdopodobnym jest, że za spadkami notowań metali stała słabsza aktywność Chińczyków, wchodzących właśnie w wielodniowy okres obchodów Nowego Chińskiego Roku.

Kolor zielony dominował w ubiegłotygodniowych zmianach cen większości towarów rolno – spożywczych. W segmencie zbożowym, poza szorstkim ryżem (–2,0%), gros tych płodów drożała: pszenica („zwykła”: +1,1%, Kansas: +0,1%), kukurydza (+0,5%), soja (fasolka:+1,6%, śruta: –1,1%). Pod każdy z tych ruchów cen można by wprawdzie podpiąć jakiś komentarz, ale tak naprawdę to obserwowane „szerokie”, ale lekkie mimo wszystko wahnięcie w górę, nie wiele jeszcze znaczy. Jeśli szukać już jakiś trwalszych pozytywów to pewnie tych, że Egipt największy światowy importer pszenicy, niezmiennie przyczynia się do stabilizowania rynku. W tych dniach pojawiła się informacja o stumilionowej puli dolarów na nowe zakupy zboża z USA. To jednak rynki już zapewne w dużej mierze zdyskontowały.

Spadki cen przeważały na rynku „mięsa czerwonego”. Progresję zeszłotygodniowego kursu zaobserwowano jedynie w przypadku młodej wołowiny (+2,4%). Kontrakty na woły zeszły z ceną o –1,7%, zaś na tusze wieprzowe o –4,0%. Najwyraźniej kupowano jedynie to - co najbardziej deficytowe, a sprzedawano to, czego jest na rynku znacznie więcej, a przy tym wiąże się z chińskim popytem, które już świętuje.

Wśród tzw. „miękkich” silną, w wysokości 5,2% zwyżkę kursu odnotowało w miniony tygodniu kakao. Kiedy w drugiej połowie stycznia wyraźnie taniało, zwrócono wówczas uwagę, że może to być okazja ze względu na zbliżającą się sezonowość, czyli wielkanocne żniwa w kakao – czekoladowej branży.

Wyraźną przemiennością kierunków notowań - cechowała się w omawianym okresie kawa (Arabica: –2,1%, Robusta: +3,8%). Fakt ten przypisuje się nowym brazylijskim prognozom, które podniosły szacunki przyszłych zbiorów Arabiki z 46,78 do 47,28 mln worków. Na tym tle aktywni uczestnicy handlu kontraktami na kawę - postanowili doważyć w swych portfelach Robustę. Niejako przy okazji pociągnęli za sobą cukier (biały:+2,0%, trzcinowy:+2,1%), choć nad rynkiem słodzika wisi ciągle znaczna tajlandzka podaż. Krzepko w dalszy ciągu trzyma się koncentrat mrożonego soku pomarańczowego (w tygodniu+0,8%), mimo, że pogoda na Florydzie jest sprzyjająca , a plantacjom cytrusów w Brazylii przydałoby się pewnie więcej wilgoci, lecz jej niedobór, póki co - nie jest jeszcze dramatyczny.

Z mozołem próbuje odbudować swoje notowania bawełna, w ubiegłym tygodniu jej kurs wzrósł o +1,8%, dochodząc do 62,77 centów za funt. Ciągle jednak nie sposób w przekonywujący sposób ocenić - ile jest w tym „fundamentów”, a ile „mechanicznego” - krótkookresowego odreagowania.

Wojciech Szymon Kowalski

EFIX Dom Maklerski SA

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.