Poprawa nastrojów na rynkach finansowych i związany z tym wzrost apetytu na ryzyko wspiera w czwartek notowania złotego do euro i szwajcarskiego franka, przy jednoczesnej ich stabilizacji do amerykańskiego dolara.
Obawy o kondycje chińskiej gospodarki, o to czy nie zmierza ona w kierunku twardego lądowania, nieco ustąpiły, co daje rynkom finansowym odrobinę oddechu. Widoczne jest to szczególnie na rynkach akcji. Po wczorajszym silnym odbiciu na Wall Street ((S&P500 +3,9%; Nasdaq Composite +4,2%), dziś w górę poszybowały najpierw azjatyckie, a następnie europejskie parkiety. W tej ostatniej grupie znalazła się również warszawska giełda, gdzie przed południem główne indeksy rosną po 1,8%.
Poprawę nastrojów obserwować też można na rynku surowców, gdzie m.in. drożeje ropa i miedź.
Mniejszy strach o Chiny widać również na rynku walutowym. Trzeci kolejny dzień spada kurs EUR/USD, po tym jak wcześniej mocno szybował w górę, bo strach przed kryzysem w Chinach wpływał na odsunięcie oczekiwań co do terminu pierwszej od lat podwyżki stóp procentowych w USA. Obecnie notowania EUR/USD wróciły poniżej 1,13 z poziomu 1,1713 testowanego jeszcze w poniedziałek. Dolar zyskuje też do innych walut, ale jednocześnie traci do rosyjskiego rubla czy tureckiej liry. A więc do waluty, które mocno traciły na fali chińskich obaw.
Dziś amerykańska waluta pozostaje natomiast stabilna do złotego, po tym jak w ostatnich dwóch dniach zyskiwała ona na wartości, korygując wcześniejsze spadki i wyznaczenie 3-miesięcznego dołka. Jednocześnie złoty, korzystając z poprawy nastrojów na świecie i wzrostu apetytu na ryzyko, zyskuje do euro i szwajcarskiego franka. O godzinie 11:34 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2190 zł, USD/PLN 3,7353 zł, a CHF/PLN 3,9180 zł.
W dalszej części dnia nastroje na rynkach globalnych, w tym na krajowym rynku walutowym, będzie wyznaczał mix doniesień z Chin i USA. W tym drugim przypadku będą do publikowane o godzinie 14:30 raporty makroekonomiczne. Będzie to rewizja danych o PKB za II kwartał br. (prognoza: 3,2%) oraz tygodniowy raport nt. zasiłków dla bezrobotnych (prognoza: 274 tys.). Lepsze od oczekiwań dane wzmocnią dolara, a gorsze go osłabią.
Dziś też startuje sympozjum ekonomiczne w Jackson Hole z licznym udziałem bankierów centralnych. Wpływ na rynek będą miały zwłaszcza komentarze odnośnie sytuacji w Chinach, a w mniejszym stopniu wypowiedzi dotyczące terminu pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA.
Komentarz przygotował:
Marcin Kiepas
Admiral Markets AS Oddział w Polsce