Zgarnij zniżkę 40%
🔥 Akcje wybrane przez AI w strategii Tytani technologiczni zyskały jak dotąd +7,1% w maju.
Przyłącz się, póki akcje są GORĄCE.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Ropa naftowa wraca do łask! Wojna USA z Huti napędza wzrosty OIL/USD

Opublikowano 16.01.2024, 11:56

Ropa naftowa w centrum walk

Wspierani przez Iran bojownicy Huti kontrolują większość Jemenu i od 19 listopada 2023 r. atakują statki, przepływające przez Morze Czerwone twierdząc, że w ten sposób wspierają walczący z Izraelem terrorystyczny Hamas.

Ich aktywność wpływa jednak na żeglugę w rejonie Morza Czerwonego, a jedną ze ważniejszych spółek, które wstrzymały przewóz ropy przez Kanał Sueski, jest BP (LON:BP). Z kolei operator tankowców Frontline poinformował, że jego statki będą unikać tego rejonu.

Przypomnijmy, że Kanał Sueski to niezwykle ważna arteria handlu międzynarodowego, łącząca Morze Czerwone z Morzem Śródziemnym. Odpowiada ona aż za około 15% całkowitego ruchu statków w ujęciu globalnym, więc presja na złagodzenie konfliktu i umożliwienie przepływu statków kanałem, nie jest niczym dziwnym.

– W nocy z czwartku na piątek (11/12 stycznia) siły wojskowe USA i Wielkiej Brytanii, przy wsparciu Australii, Bahrajnu, Kanady i Holandii skutecznie przeprowadziły uderzenia w Jemenie na cele należące do rebeliantów Huti – powiedział w swoim oświadczeniu prezydent USA Joe Biden.

 

Działania militarne (bombardowania oraz naloty na cele wojskowe) były bezpośrednią odpowiedzią na ataki Huti na statki poruszające się po akwenie Morza Czerwonego, jednak jak donoszą zagraniczne media, nie przyczyniły się one do poprawy sytuacji w regionie.

Ponadto wzmogły one agresje bojowników, którzy grożą, że “zamienią Jemen w cmentarz dla Amerykanów”.

W poniedziałek 15 stycznia Pentagon potwierdził kolejny atak rakietowy, tym razem na amerykański statek towarowy Eagle Gibraltar, który mimo trafienia jest w stanie kontynuować podróż.

– Nie zamierzam spekulować na temat przyszłych działań koalicji. To miała być ograniczona, pojedyncza akcja i mamy nadzieję, że Huti wycofają się i zakończą swoje destabilizujące ataki. Jednocześnie nie zawahamy się chronić naszego bezpieczeństwa, naszych ludzi i naszych interesów tam, gdzie będzie to konieczne – powiedział w poniedziałek brytyjski premier Rishi Sunak w Izbie Gmin.

Tym samym można oczekiwać dalszej eskalacji w tym regionie, ponieważ nieoficjalnie siły USA szykują się do kolejnego uderzenia, które najprawdopodobniej wywoła kolejną zajadłą reakcję Huti, a ta może przełożyć się na dalszy wzrost niepokoju oraz cen ropy naftowej.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Ropa kontynuuje noworoczne umocnienie

Ropa naftowa wciąż zyskuje na wartości, jednak kupujący muszą mierzyć się z chwiejnymi perspektywami gospodarczymi globalnej gospodarki oraz umocnieniem dolara amerykańskiego. 

Mimo to kurs ropy gatunku Brent utrzymuje się powyżej 78 USD za baryłkę, a gatunek WTI próbuje wybić z konsolidacji powyżej 73 USD. 

Ropa naftowa wraca do łask! Wojna USA z Huti napędza wzrosty OIL/US

Pomimo wzrostu napięć w regionie Bliskiego Wschodu, który odpowiada za około 1/3 światowych dostaw ropy naftowej, ceny surowca mierzą się z gorszymi perspektywami popytu.

W minionym tygodniu przedstawiciele Europejskiego Banku Centralnego zasygnalizowali, że dane sprzyjające pierwszym obniżkom stóp procentowych w strefie euro powinny ukazać się nie wcześniej, niż w II połowie roku.

Ropa naftowa wraca do łask! Wojna USA z Huti napędza wzrosty OIL/US

Ponadto rynek obawia się, czy presja narzucona na amerykańską Rezerwę Federalną zda egzamin i doprowadzi do pierwszych cięć stóp proc. już w marcu 2023 r.

– Ciągłe lekceważenie napięć na Bliskim Wschodzie przez kurs ropy naftowej wydaje się nieco zaskakujące. Dowodzi to naszym zdaniem obaw o popyt na ten surowiec oraz mniejsze oczekiwania wobec globalnego odbicia gospodarczego. Innymi słowy, fundamenty tego rynku nie sprzyjają kupującym, a panika prowadzi do nagłych skoków, a nie długoterminowego umocnienia – powiedziała Vandana Hari, założycielka firmy analitycznej Vanda Insights w Singapurze.

Na przykładzie konfliktu między Izraelem a Hamasem możemy zaobserwować, że wzrost premii za ryzyko wojenne na ropie naftowej jest gwałtowny, jednak po kilku dniach wygasa. Obecnie największe ryzyko zakłada bezpośrednie zaangażowanie Iranu.

Z tego powodu coraz więcej tankowców z ropą i gazem wybiera trasy z dala od Morza Czerwonego. Wśród najnowszych przewoźników są ci z Kataru, którzy wysyłają statki ze skroplonym gazem ziemnym do Europy dłuższą trasą wokół Afryki.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.