Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Soja czeka na ruch ze strony Chin

Opublikowano 12.12.2018, 08:58
Zaktualizowano 02.09.2020, 08:05

Trzy miesiące wzrostów z rzędu i wszyscy traderzy soi mają nadzieję, że Chiny powrócą do kupowania ogromnych ilości tego produktu z USA. W oparciu o raporty dwóch potęg gospodarczych mówi się, że czynią one postępy w rozwiązywaniu swojego sporu handlowego - przynajmniej tak wynika z ostatniego tweeta prezydenta Donalda Trumpa.

Jednak nic na temat prezydenta USA nie może być brane z absolutną pewnością, ale nie jest również pewne, jak długo ceny soi będą rosnąć, jak ma to miejsce w warunkach rosnącego poziomu zapasów.

US Soybeans Daily Chart

Tom Fritz, specjalista ds. zbóż z International Futures Group, w krótkiej nocie opublikowanej we wtorek, przedstawił uproszczony obraz sytuacji na światowym rynku soi:

"Amerykańska produkcja soi wynosi 45 milionów buszli,daleko od poziomu 1,0 miliarda. Tymczasem światowa produkcja nadal rośnie. Południowoamerykańskie uprawy soi wydają się rozwijać w świetnym tempie. Przy tym wszystkim można by pomyśleć, że ceny będą spadać; ale nie spadają!

Handel oparty o nadzieje względem Chin

Fritz dodaje:

"Handel zawiesza nadzieje na lub wiarę w to, że Chiny będą skupować ziarna soi z Ameryki, a wartości, jakie będą kupować, będzie miała wpływ na ich sytuację".

Dan Hueber, inny weteran rynków rolnych i autor raportu Huebera z St Charles, Illinois, brzmiał podobnie ostrożnie we wtorek:

"Niewiele się zmieniło na rynku soi, ponieważ czekamy na jakikolwiek ruch ze strony Waszyngtonu albo w formie raportu podaży/popytu, albo w formie negocjacji z Chinami".

Nasiona soi są amerykańskim produktem eksportowym numerem jeden do Chin, generując 12,4 mld dolarów w sprzedaży w ubiegłym roku. Napoczątku lipca, Chiny wprowadziły 25 procent cła na soję amerykańską, poważnie ograniczając import, w odwecie za podobne cła wprowadzone przez Waszyngton na wart 34 mld USD import z Chin.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Nasiona soi i związane z nimi produkty są wykorzystywane przez Chińczyków do karmienia świń, które hodowane są dla wieprzowiny. Jeśli tas kwestia nie zostanie rozwiązana, to tocząca się wojna handlowa mogłaby w tym roku kosztować około 4,6 miliarda dolarów w eksporcie soi z USA do Chin, na czym ucierpiałyby setki tysięcy rolników, głównie w stanach popierających Republikanów, którzy głosowali na Trumpa w 2016 roku.

Soja może być jednym z powodów zakończenia wojny handlowej

Jest to produkt, który bardziej niż jakikolwiek inny może skłonić obie strony do zakopania toporu wojennego. Wyjaśnia to prawie 5-procentowe odbicie rynku w ciągu ostatnich trzech tygodni po tym, jak prezydent USA i jego chiński odpowiednik Xi Jinping przeprowadzili rozmowy pojednawcze przy okazji szczytu G20. Podczas gdy Trump zagroził obciążeniem Chin jeszcze większymi cłami, jeśli nie spełnią one żądań Waszyngtonu w ciągu 90 dni, rząd Xi w nie był nadzwyczaj rozmowny na temat 90-dniowego rozejmu.

Trump zatweetował we wtorek: "Toczą się bardzo produktywne rozmowy z Chinami! Czekajcie na kolejne ważne komunikaty"!

A rynek soi obserwuje i czeka, korygując większość z 20-procentowego spadku cen, który nastąpił między majem a wrześniem, zanim doniesienia o zbliżających się rozmowach Trump-Xi doprowadziły do odbicia.

Soja wciąż wata zakupu

Wtorkowe rozliczenie styczniowych kontraktów na soję na poziomie 9,15 USD za buszel na giełdzie w Chicago, było wciąż prawie 5 procent niższe niż rok temu. Analitycy techniczni Investing.com nadal rekomendują "Strong Buy" na soi i wskazują na poziom oporu na $9,31 za buszel co oznacza, że kontrakt może zyskać kolejne 16 centów.

I podczas gdy ceny wzrosły ponownie we wtorek, analitycy nie byli pewni, jak długo może trwać trend wzrostowyprzy braku popytu z Chin, równoważącego rosnące zapasy soi w USA. Fritz przekonuje, że szacunki zapasów rosną co tydzień, przy czym ostatnie dane wskazują na 8 milionów ton.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Na temat spekulacji wokół chińskich zakupów napisał:

"Uważa się, że zakupy zostaną podzielone pomiędzy stare i nowe uprawy. Jeśli jest to mniejsza kwota i jest podzielona, to mówimy tu o około 92 milionach buszli po każdej stronie. Jeśli nasza obecna kwota wynosi 955 milionów buszli, a sprzedajemy 92 miliony, to pozostaje nam 863 miliony buszli. Czy mam uwierzyć, że ta liczba nastraja do dalszych zakupów?

Jednocześnie dodaje:

"Podobnie jak w przypadku kukurydzy, muszę się zastanowić, czy handel już czeka na styczniowy raport produkcyjny. Wiele się mówi na temat ilości soi, która pozostała na polach".

"Nie wiem, która z tych rzeczy się wydarzy, ale biorąc pod uwagę fakt, że każda próba sprzedaży od 3 grudnia została kupiona, odnoszę wrażenie, że rynek zaczyna się szykować na ostatnią prostą, tak jak w przypadku kupna plotek i sprzedaży faktów.

Argentyna gotowa na skorzystanie na wojnie USA-Chiny

Hueber zauważył, że podczas gdy amerykańscy rolnicy czekali na informacje dotyczące importu z Chin, konkurencyjni producenci z Argentyny agresywnie posuwali się naprzód, aby przechwycić część rynku w bałaganie wojny handlowej między USA a Chinami. Hueber w szczególności odniósł się do uwag Emilce Terre, głównej analityk Rosario Exchange w Argentynie, która w tym roku prognozuje eksport 14 mln ton soi, dwukrotnie więcej niż w roku ubiegłym i więcej niż wynosi rekord z sezonu 2009/10 na poziomie 13,3 mln ton metrycznych.

Hueber przekonuje:

"Obecnie 95% całego eksportu soi trafia do Chin. Oczywiście, przewiduje się, że w tym roku Argentyna będzie produkować znacznie więcej, ponieważ w zeszłym roku produkcja ucierpiała w wyniku złej pogody.

Ironia polega jednak na tym, że z powodu niedoboru musieli importować soję z USA, a w październiku Argentyna była głównym rynkiem eksportowym dla amerykańskiej soi o łącznej ilości 566 272 ton".

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.