🟢 Ceny na rynkach idą w górę. Każdy członek naszej 120-tysięcznej społeczności potrafi to wykorzystać. Ty także możesz.
Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Ebury: Słabość euro do USD wzmacnia presję na wyższe podwyżki EBC w czwartek

Opublikowano 05.09.2022, 18:52
Zaktualizowano 06.09.2022, 08:34
© Reuters.  Ebury: Słabość euro do USD wzmacnia presję na wyższe podwyżki EBC w czwartek
EUR/USD
-
NG
-

Warszawa, 05.09.2022 (ISBnews) - Słabość euro wobec dolara wzmacnia presję na wyższe podwyżki Europejski Bank Centralny (EBC) we czwartek, oceniają analitycy Ebury: Enrique Diaz-Alvarez, Matthew Ryan, Roman Ziruk, Itsaso Apezteguia. Energetyczny szok podażowy, zepchnął dziś kurs EUR/USD do najniższego poziomu od dwóch dekad, stawia w wyjątkowo trudnej sytuacji EBC, a oczekiwania balansują między podwyżką stóp procentowych o 50 lub 75 pb.

Poniżej komentarz Ebury:

Rosyjska saga energetyczna ponownie steruje zachowaniem kursów walut w Europie. Energetyczny szok podażowy, który zepchnął dziś kurs EUR/USD do najniższego poziomu od dwóch dekad, stawia w wyjątkowo trudnej sytuacji Europejski Bank Centralny przed zebraniem w czwartek 8.09. Dzień wcześniej decyzję o podwyżce stóp – najpewniej ograniczonej – podejmie Rada Polityki Pieniężnej. Wydawało się, że euro odnotuje w zeszłym tygodniu niezły wynik, wspierane przez oczekiwania, że EBC będzie jastrzębi oraz raport z amerykańskiego rynku pracy, który zasygnalizował Fedowi, że tamtejsza sytuacja może się rozluźniać. Piątkowe oświadczenie Gazpromu o odcięciu dostaw gazu do Europy przez Nord Stream na czas nieokreślony sprawiło, że euro i w zasadzie większość walut straciły względem dolara. Wieści te zwiększyły prawdopodobieństwo szerokich braków energii w Europie i podsyciły obawy dotyczące recesji. Energetyczny szok podażowy w czasie, gdy bezrobocie pozostaje niskie, a presja inflacyjna rekordowa, stawia Europejski Bank Centralny w wyjątkowo trudnej sytuacji tuż przed najbliższym zebraniem w czwartek (08.09). Oczekiwania balansują między ruchem 50 lub 75 pb. Rynek zakłada, że Rada Prezesów będzie próbowała nadrobić stracony czas, dokonując silnej podwyżki. Nie poznamy za to wielu wieści z USA, gdzie tydzień jest skrócony przez wolny poniedziałek.

Polski złoty zakończył ubiegły tydzień umocnieniem w parze z euro, mimo że utracił część zysków, reagując na negatywne nagłówki dotyczące europejskiej sytuacji gazowej. Waluta pozostaje słabsza na początku tego tygodnia, co wiążemy właśnie z sytuacją energetyczną. Jak na to, że benchmarkowa cena gazu wzrosła od końca tygodnia o ok. 1/3, reakcja złotego jest jednak dość ograniczona. Można to interpretować pozytywnie, szczególnie biorąc pod uwagę, jak duże znaczenie dla kształtowania się kursu miał ten czynnik przez większość lata. W tym tygodniu oprócz sytuacji energetycznej skupimy się na posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej. Biorąc pod uwagę retorykę decydentów i uporczywość inflacji, wydaje się, że przed nami kolejna podwyżka stóp procentowych. Jej skala będzie jednak najpewniej ograniczona ze względu na pogarszającą się sytuację gospodarczą i coraz wyraźniej zarysowane ryzyka na horyzoncie.

Zeszłotygodniowy odczyt inflacji potwierdził, że EBC jest potencjalnie w najtrudniejszej sytuacji spośród głównych banków centralnych na świecie. Inflacja –zarówno jej miara główna, jak i bazowa – ponownie zaskoczyła w górę i ponownie pobiła rekordy, osiągając odpowiednio 9,1% i 4,3% w sierpniu. Najbliższe posiedzenie EBC jest prawdopodobnie najważniejszym w tym roku. Odczyty inflacji są wyjątkowo złe, a bank jest wyraźnie spóźniony z podwyżkami. Jednocześnie szok energetyczny, następujący w konsekwencji europejskiej zależności od rosyjskiego gazu, jest silny jak nigdzie indziej. Uważamy, że EBC podniesie stopy o 75 pb., ponieważ ich poziom w strefie euro pozostaje daleko za tym w podobnych krajach i nie przystaje do rzeczywistości gospodarczej. Narzędziami polityki monetarnej nie zdobędzie się gazu ani nie zmniejszy niedoborów, ale można próbować ograniczyć negatywne skutki sytuacji. USD Kluczowy raport dotyczący rynku pracy przyniósł Rezerwie Federalnej wyczekiwaną ulgę. O ile kreacja miejsc pracy pozostaje silna, rozwiewając obawy dotyczące recesji w USA, o tyle warto zwrócić uwagę, że nastąpił też wzrost stopy partycypacji, a płace wzrosły mniej niż oczekiwano. Sugeruje to, że popyt na pracę pozostaje wysoki (co we wcześniejszej części tygodnia potwierdzał raport JOLTS o dostępnych wakatach), co wpływa jednak na wzrost siły roboczej w większym stopniu niż na płace. Poskutkowało to spadkiem rentowności obligacji w USA i zeszły tydzień byłby stosunkowo trudny dla dolara, gdyby nie oświadczenie Gazpromu, które pojawiło się tuż przed piątkowym zamknięciem giełdy w Nowym Jorku.

Wiele drugorzędnych danych z zeszłego tygodnia okazało się lepszych od oczekiwań: sprzedaż detaliczna, ceny domów i zgody na kredyty hipoteczne, a także rewizja w górę PMI dla przemysłu. W prawdzie nie pomogło to szczególnie funtowi, który podobnie do euro słabł względem dolara, ale wydaje się wskazywać, że niektórzy nieco zbyt szybko zaczęli przewidywać natychmiastową recesję. Wynik rywalizacji o przywództwo w Partii Konserwatywnej wygrała Liz Truss. Jej zwycięstwo to prawdopodobnie dobra wiadomość dla funta, przynajmniej w krótkim terminie – dodatkowe wydatki fiskalne i zwiększenie protekcjonizmu w handlu, a tym samym ciaśniejsza polityka monetarna, to mieszanka, która historycznie była korzystna dla waluty.

(ISBnews)

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.