Investing.com - Worldline SA (EPA:WLN), jeden z komponentów indeksu CAC 40, spadł w środę o ponad 50%, po tym jak spółka wydała poważne ostrzeżenie o zyskach.
Francuska firma płatnicza obniżyła swoje całoroczne cele ze względu na spowolnienie makroekonomiczne w głównych regionach geograficznych, w szczególności w Niemczech.
Grupa prognozuje obecnie organiczny lub wygenerowany przez siebie wzrost sprzedaży na poziomie od 6% do 7% w 2023 r., w porównaniu z wcześniej oczekiwanymi 8-10%. Oczekuje również, że marża operacyjna przed amortyzacją (OMDA) spadnie o 150 punktów bazowych w 2023 r., W porównaniu z poprzednią prognozą wzrostu mówiącą o 100 punktach bazowych.
"Wchodzimy w drugą połowę roku, w której pogarsza się otoczenie makroekonomiczne, szczególnie w Niemczech. Znajduje to odzwierciedlenie w naszych wynikach za trzeci kwartał, pomimo zadowalającego rozwoju komercyjnego w zakresie usług handlowych" - powiedział w oświadczeniu dyrektor generalny - Gilles Grapinet.
Dostawca rozwiązań płatniczych i transakcji cyfrowych ogłosił również, że wygenerował sprzedaż w wysokości 1,18 miliarda euro (1,25 miliarda dolarów) w bieżącym kwartale, co stanowi organiczny wzrost wynoszący 4,8% w porównaniu ze sprzedażą w wysokości 1,13 miliarda euro w tym samym okresie ubiegłego roku, dzięki segmentowi usług handlowych.
Chociaż dane te są rozczarowujące, to kara jaką wymierzył rynek w wyniku której akcje straciły połowę swojej wartości w ciągu kilku minut, wydaje się przesadzona, co sugeruje okazję do zakupu.
W tym kontekście warto zauważyć, że 19 profesjonalnych analityków, którzy śledzą akcje spółki, wyznaczyło średnią cenę docelową na poziomie 48,58 euro, co oznacza potencjalny wzrost o ponad 350%!
Wartość godziwa InvestingPro, która podsumowuje 9 uznanych modeli finansowych, również potwierdza tę okazję, wynosi 38,09 euro, czyli ponad 280% powyżej obecnej ceny akcji.